Fly ;]

Paula · Gość

Hey!
Mam na imię Paulina ale wszyscy mówią mi Paula,mam 14 lat i jestem z Bydgoszczy.Pisałam już bardzo dużo opowiadań jedno nadal mam - bleach-story bardzo lubię anime i mangi,dlatego też myślę,że bohaterka,którą wybrałam także będzie to lubiła,a wybrałam Fly.Moje gg - 6185239.Myślę nad tym aby Fly miała na nazwisko Mellborne i aby interesowała ją kultura japońska.Fly jest osobą wrażliwą,romantyczną i rozważną,nie lubi się spóźniać.Jej rodzice rozwiedli się i mieszka ona teraz wraz z matką i młodszą siostrą - Lilly.Bardzo chciała zostać z tatą lecz jej matka była nie ugięta i od tej pory między nimi powstawały spory o byle co.
- Fragment opowiadania -
Niedziela. 9.00.
- Dziewczynki chodźcie już bo spóźnimy się do kościoła - krzyczała mama z dołu.Lilly jak zwykle rozradowana,że po kościele nadejdzie czas spotkania z tatą zbiegła ze schodów.Ja natomiast wiedziałam,że jak zwykle rodzice będą się kłócić.Z ojcem widywałyśmy się co tydzień,w każdą niedzielę.
- No już wsiadajcie - poganiała nas mama.Po jedno godzinnej mszy wróciłyśmy do domu.
- Mamo a gdzie ty się tak stroisz? - zdziwiłam się wchodząc do kuchni.
- Ee..Bo dzisiaj zostaniecie same z tatą ja mam spotkanie.. - odpowiedziała mi trochę zmieszana.
- Już o nic nie pytam. - powiedziałam z naburmuszoną miną.
Din don.
Lilka otworzyła uradowana drzwi i wpuściła tatę do domu.
Po "powitaniu" rodziców,mama wyszła trzaskając drzwiami.
- Ciekawe gdzie poszła.. - zamyślił się tata siadając na kanapie.
- No to co robimy? - zapytała Lill.
- Idę kupić jakieś ciastka czy coś - powiedziałam i szybko wyszłam. - Ale najpierw zobaczymy z kim to się mamuśka musiała tak pilnie spotkać - z cwaniackim uśmieszkiem ruszyłam za nią.Była ona jakieś 30 m. z dala ode mnie więc nie musiałam się ukrywać.Po 15 min. drogi kobieta weszła do kawiarni i zajęła miejsce przy wolnym stoliku.Po chwili do budynku wszedł jakiś mężczyzna,usiadł obok niej i pocałował ją...Chciałam tam wejść i nawrzeszczeć na nią,nie dość,że musimy z nią mieszkać to jeszcze ona zadaje się z jakimś facetem.....
--
Pewnie nie zbyt ciekawe,ale taka nie będzie pierwsza notka Razz

.

Megan · Mistrzowie

Moim zdaniem powinnas pokazac wiecej emocji bohaterki, kiedy widziala jak matka spotyka sie z tym facetem. I wolalabym jakis dluzszy fragment.

Caroline · Gość

Paulina! przecież wiesz jak ja lubie twoje opowiadania Very Happy

choć zgadzam się z Megan moglaś pokazać więcej emocji Fly...,ale ja też idealnie nie pisze więc moim zdaniem jest ciekawie...

Patii · VIP

Jest całkiem nieźle! Podob ma się bardzo to, ze Fly lubi kulturę japońską. Ja jestem na tak.

starla/keira · Stały bywalec

Podoba mi się Wink

Cass · VIP

Mogła by chodzić normalnie do klasy plastycznej Very Happy

Mi się podoba Very Happy

Nunila · Gaduła

Mi tak sobie się podoba, ale narazie się nie wypowiem Smile

Nunila · Gaduła

A tak wogóle to śliczną bohaterkę sobie wybrałaś Smile

Caroline · Gość

pytanko do Diany: A Caroline nie jest ładna:P??

Kara/Lily · Stały bywalec

Nie no nawet fajne Smile

Paula · Gość

Cass czemu plastycznej? Very Happy

Nunila · Gaduła

Wiem, że jestem wymagająca ale czy mogłabyś jeszcze coś napisać? Chciałabym zobaczyć jak piszesz bo to mi nie za bardzo wystarczyło. Ale zrobisz jak zechcesz Smile

Nunila · Gaduła

Caroline ... myślę, że po tym co Ci powiem nie obrazisz się na mnie.
Więc... Caroline jest ładna ale Fly ładniejsza Smile

Takie jest moje zdanie ... Smile

Caroline · Gość

hehehehe ;P super Diano Smile

fajnie ze jesteś szczera Smile

)
Dla mnie wszystkie bohaterki są bardzo ładne:)

Alex · Gaduła

Mi się podoba Smile

W ogóle te pomysły są naprawdę fajne Smile

Pozdrawiam

Cass · VIP

A tak jakoś, bo lubi Mange Razz

Paula · Gość

A no rzeczywiście Razz

Pomyślę o tym Wink

Paula · Gość

Diana,tak mogę coś jeszcze dopisać Razz

Nunila · Gaduła

To cieszę się Smile

)

Paula · Gość

C.D tamtego fragmentu Razz

.
- A niech to - powiedziałam sama do siebie.Weszłam do środka i jak gdyby nic podeszłam do lady czekając w kolejce.Kącikiem oka spoglądałam na 'parę'.
- Co podać? - zapytała ekspedientka.
- Ye..3 ciatka karmelowe. - wydusiłam z siebie.
- Na wynos czy na miejscu? - pytała dalej.
- Na wynos - odpowiedziałam.
- Proszę chwilę zaczekać - kobieta gdzieś poszła.
- Fly co ty tu robisz? - zapytała mnie mama podchodząc pełna zdziwienia.Nie miałam zamiaru się odzywać i nie odpowiedziałam.
- Halo?! Mówię do Ciebie dziecko - z mojej strony nadal cisza.
- Proszę,7 zł. - dostałam zapakowane ciastka do ręki,zapłaciłam i bez słowa wyszłam.Wiedziałam,że dostanie mi się potem od mamy,ale na tą chwilę miałam to gdzieś..Wróciłam do domu,tata włączał właśnie jakiś film na dvd a Lily w kuchni nalewała soku do szklanek.Usiadłam sobie wygodnie na fotelu i zaczęłam oglądać rozpoczynający sie już film.
- A co ty taka naburmuszona? I dlaczego tak długo Ciebie nie było? - zaczął wypytywać się ojciec.
- Spać mi się chce,a w sklepie kolejki były - powiedziałam udając ziewanie.Czas mijał szybko,aż wskazówka w zegarze pokazała godzinę 22.00.
- No Lily czas już spać - tata wziął na ramiona moją młodszą siostrę i zaprowadził ją do łazienki.Ja szybko wbiłam do swojego pokoju.Umyłam się i położyłam spać.Obudziło mnie słońce bijące po oczach.Schodząc na dół,wpadłam na mum,która także była w piżamie.
- Cześć córuś.Co chcesz na śniadanie? - zapytała jak gdyby nic.
Nie odpowiedziałam jej,wyjęłam z lodówki mleko,płatki i miskę.Po czym wróciłam do swojego pokoju.
- Musimy porozmawiać - bez pukania mama wparowała do mojego pokoju. - Albo zaczniesz się do mnie odzywać,albo..
- ALBO CO? ? - warknęłam przerywając jej.
- Zacznij się do mnie odnosić jak do matki - rzekła spokojnie kobieta.
- NIE JESTEŚ MOJĄ MATKĄ! - krzyknęłam i zamknęłam się w łazience...
--
Mam nadzieję,że wystarczy ;]